wtorek, 24 kwietnia 2012
Sennik Święci
- Ma pewne cechy świętości, tak mi się wydaje. - Byłby to ciemny i zimny święty, Seeno. - Niektórzy Święci sennik tacy są. Nie wszyscy muszą być świętymi Franciszkami z Asyżu. - Czy okrucieństwo jest pożądanym rysem świętości? - Kurtz widział w okrucieństwie dynamiczną siłę. Stał się mistrzem okrucieństwa. - Takim też był Markiz de Sade, ale nikt go nie kanonizował. - Wiesz, co mam na myśli - zaprotestowała. - Kiedyś rozmawialiśmy o Kurtzu i nazwałeś go upadłym aniołem. To bardzo właściwe określenie. Widziałam go pomiędzy nildorami, jak z nimi tańczył. Przychodziły do niego i dosłownie czciły go, a on rozmawiał z nimi i pieścił je. A równocześnie robił rzeczy, które były dla nic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz